Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Marcin Nowak (trener drużyny Swe Pol Link Bruskowo Wielkie): Widać, że górę wzięło doświadczenie. Nasi obrońcy popełniali sporo szkolnych błędów. Strzelaliśmy bramki tylko po stałych fragmentach gry, a nie można liczyć na zwycięstwo na wyjeździe jeśli nie wykorzystuje się stwarzanych w meczu sytuacji. Pięć-sześć sytuacji na wyjeździe, a strzelamy tylko ze stałych fragmentów gry... To jest piłkarski dramat. To co wyprawiali moi obrońcy, przejdzie chyba do historii klubu. To nie jest A-klasa, a Michał Wirkus potrafi wykorzystywać prezenty od obrońców.
W tym sezonie celujemy w miejsca 5-7. Mamy dziesięciu nowych piłkarzy. Chcemy jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie w lidze.
Michał Wirkus (trener drużyny LKS Prime Food Brda Przechlewo): Liczy się tylko zwycięstwo. Strzeliliśmy pięć bramek, jednak straciliśmy dwie. Sam mecz w naszym wykonaniu stał niestety na słabym poziomie. Myślałem, że najgorsze jest już za nami. W meczu z Czarnymi popełniliśmy wiele błędów w defensywie, które tutaj powieliliśmy. Jestem zadowolony z wyniku, jednak musimy pracować nad poprawą naszej gry.
Chciałbym, aby zespół grał jak najlepiej i walczył o najwyższe cele. Jeśli frekwencja treningowa będzie na poziomie jaki zakładam, myślę, że będziemy liczyli się w walce o awans.
Najbliższa kolejka 1 |
Inne rozgrywki |
dzisiaj: 189, wczoraj: 386
ogółem: 813 321
statystyki szczegółowe
|
|||